Wrocławski festiwal KAN to prawdziwe
święto kina niezależnego. Festiwal Kina Amatorskiego i
Niezależnego to stosunkowo młoda impreza, narodziła się bowiem w
2000 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że jej organizatorzy od
początku działalności wysoko podnieśli sobie poprzeczkę,
precyzyjnie profilując misję festiwalu oraz jego wytyczne.
Dotychczasowe dwie główne sekcje czyli Konkurs Filmów Polskich
oraz Konkurs Filmów Zagranicznych to doskonała okazja na przegląd
najlepszego alternatywnego kina w krótkim i średnim metrażu.
Tegoroczna edycja przyniosła zmiany, a aktualnie konkurs podzielono
na konkurs Filmów Amatorskich i Niezależnych oraz Filmów
Szkolnych.
Ambicją organizatorów KAN
współpracujących z miejskimi kinami studyjnymi oraz Zrzeszeniem
Studentów Polskich jest wywołanie debaty nad kondycją rodzimego
kina offowego oraz zwrócenie uwagi publiczności na filmy niezależne
od oficjalnego nurtu. Można chyba powiedzieć, że ta sztuka się
udaje, gdyż z roku na rok frekwencja na festiwalu zwiększa się,
przyciąga on też uwagę bardziej znacznych inwestorów.
Tegoroczna edycja KAN odbyła się pod
koniec kwietnia (19-22) w swoim programie znajdując miejsce dla
takich sekcji jak przegląd animacji czy – co jest pewną nowością
– pokaz filmów kabaretowych. Tegoroczna edycja obfitowała także
w większą niż do tej pory prezentację filmów zagranicznych. Rok
2012 stał pod znakiem niezależnego kina niemieckiego i irańskiego.
Trzeba przyznać, że tego typu produkcje są trudno dostępne nawet
w macierzystych krajach, tym bardziej cieszy, że udało się je
pokazać w ramach KAN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz